Samochód elektryczny a OC

12 lipca 2020

Badania statystyczne przeprowadzone przez zupełnie niezależne informacje zbierające informacje, pokazują jednoznacznie, że do 2025 roku w naszym państwie ma zostać zarejestrowanych i formalnie stanowić własność polskich obywateli przeszło milion pojazdów mechanicznych z napędem elektrycznym. Takie też było założenie i dążenie docelowe rządu. Niemniej jednak, czy taka inwestycja ma sens i co z ubezpieczeniem OC? Czy w przypadku posiadania omawianej tu formy samochodu naprawdę polisa odpowiedzialności cywilnej ma sens? Dowiesz się o tym z dalszych fragmentów.

Warto wiedzieć, że przewidywania wyżej wspomniane we wstępie uległy nieco przeobrażeniu, w konsekwencji tego do 2030 roku w naszym kraju ma być jakieś sześćset tysięcy pojazdów z napędem elektrycznym. Nie jest to jednak na dziś dzień jeszcze aż tak powszechne, jak życzyłby sobie tego rząd. Niemniej jednak warto mieć na względzie fakt, że w naszym kraju jest to dość droga inwestycja i większości na taki pojazd jednakże nie stać, ale mimo wszystko warto mieć na względzie fakt, ze ten rodzaj pojazdów zdecydowanie się opłaca i jest to solidna inwestycja na przyszłość. W danych przedstawionych przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych jakie pochodzą z sondaży z kwietnia bieżącego roku, wynika jednoznacznie, że w Polsce jest na dziś dzień zaledwie niespełna jedenaście tysięcy takowych pojazdów. Co z kolei z ich ubezpieczeniem? Czy jest wymagane i na jakich warunkach? W oparciu o co konkretnie ustala się składkę za OC? Przede wszystkim trzeba wspomnieć o tym, że przy obowiązku posiadania ważnej polisy odpowiedzialności cywilnej OC, obowiązują nas stricte te same warunki, które są obowiązkami narzuconymi do spełnienia właścicielom pojazdów mechanicznych spalinowych.

ładowanie samochodu elektrycznego